An early morning view at the Twelve Pins mountain range with a Pine Island in the center of the image. Connemara. Ireland.
A story behind: Day 5 was definitely the best day of our Irish adventure. I woke up as an early-birdy, packed my gear, said hello to a half asleep lady at the hotel´s reception desk and drove to a Pine Island. Pine Island is one of the most magnificent spots overlooking the steep-sided Twelve Pins mountain range.
As as approached the spot dark clouds were beginning to pour out from the plane skimming the mountain tops and flooding them with a wave of mist and darkness. It was an impressive start of a new day.
Location: Ballinafad, Ireland.
Gear: Nikon D80, Sigma 10/20 mm
Aperture: f/18
Focal Length: 11 mm
ISO: 400
Date Taken: July 14th, 2009, 06:15
Maciek.
Fantastic!
ReplyDeleteIrlandia na Twoich zdjęciach jest ładniejsza niż w rzeczywistości ;)
ReplyDeletepiękne zdjęcia, gratuluję :)
Te Dwanaście Szpilek dziurawi chyba każdą sunącą tamtędy chmurę, bo prawie zawsze, gdy mijamy to miejsce, pada. Zatrzymywałem się z aparatem tylko, gdy nie padało, a dzięki Twojemu zacięciu do wczesnego wstawania, jest mi wreszcie dane zobaczyć fotograficzny landszafcik z Twelve Bens w tle o wczesnym i pochmurnym ranku. Go raibh maith agat! Czyli "dziękuję"w języku, którego pamiętają jeszcze Irlandczycy z Connemary...
ReplyDeleteB-e-a-u-t-i-f-u-l:)
ReplyDeleteTak jak się spodziewałam: powalające:)
ReplyDeleteIrlandia w Twoim obiektywie jest jeszcze bardziej malownicza i zielona niż w rzeczywistości (taką ją pamiętam sprzed paru lat)
ReplyDeletePozdrawiamy z J. i czekamy na ciąg dalszy fotorelacji!
E.
cudne :)
ReplyDeletetylko gdzie jest ta "zapomniana łódka", którą przybyłam obejrzeć wczesnym rankiem ? ;)
@Dylan: Thank you. Hope to see you more often.
ReplyDelete.
@Olivia: Dzięki!
.
@Piotr: Czyli i ja go raibh maith agat !
.
@Joanna: Thank you very much again.
.
@Delie: Dziękuję bardzo.
.
@G.T: Thanks.
.
@Enchocolatte: Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. C.D.N.
.
@Leloop: Upss, coś się rzeczywiście stało po publikacji postu. Po prostu zniknął w czeluściach sieci. Ale tak to jest jak się publikuje z poza domu. Pozdrawiam serdecznie.